To Twój pierwszy wyjazd na kurs językowy? Uważasz, że Twój angielski nie jest jeszcze wystarczająco dobry, aby porozumieć się z Brytyjczykiem? Nie czujesz się wystarczająco pewnie w pojedynkę? Jedź na kurs językowy z opiekunem ATAS!
Kim jest opiekun na kursie językowym?
Jako opiekun pracujący dla biura podróży ATAS, chciałabym po krótce opisać jego rolę podczas wyjazdów zagranicznych z młodzieżą. Opiekunami są najczęściej nauczyciele języków obcych lub osoby z certyfikowaną znajomością języka angielskiego, które dodatkowo posiadają kwalifikacje do pełnienia funkcji wychowawcy na wyjazdach z młodzieżą. Są to głównie osoby młode, pogodne i energiczne, posiadające przynajmniej kilkuletnie doświadczenie w pracy z młodzieżą, które lubią swoją pracę, a także podróżowanie i zwiedzanie krajów anglojęzycznych. Posiadają nie tylko wiedzę językową, ale także znają dobrze historię i kulturę krajów, do których wyjeżdżają, i którą chętnie dzielą się z kursantami.
Jaka jest rola opiekuna podczas wyjazdu i za co odpowiada?
Opiekun na wyjeździe językowym to taki „anioł stróż”. Jest, ale go nie ma. Jest wtedy, kiedy go potrzebujesz, ale daje Ci również dużą dozę wolności:
- towarzyszy Ci na lotnisku, kiedy to zadba, aby dopełnić wszystkich formalności, a Ty w tym czasie będziesz mógł skupić się na zawieraniu nowych znajomości,
- przedstawia Cię rodzinie goszczącej, pomaga w uzyskaniu wszelkich potrzebnych Ci informacji, jest zawsze do dyspozycji, kiedy masz jakiś problem lub potrzebujesz porady, nie tylko tej językowej,
- codziennie jest z Tobą w szkole językowej, możesz zwrócić się do niego z każdym pytaniem lub wątpliwością,
- jest z Tobą podczas zajęć pozaszkolnych oraz, jeśli tego potrzebujesz, przynajmniej na początku pobytu, może być Twoim przewodnikiem po okolicy – wskaże Ci drogę z domu rodziny goszczącej do szkoły oraz miejsc zbiórek podczas zajęć sportowo-rekreacyjnych, pomoże kupić bilet, będzie Twoim osobistym tłumaczem, kiedy tylko będziesz potrzebować wsparcia,
- ZAWSZE, ale to zawsze, bez wyjątku na porę dnia czy nocy, jest pod telefonem – kiedy wydarzy się coś poważnego, źle się poczujesz, zgubisz się w mieście, będziesz potrzebować jakiejkolwiek pomocy, a ciężko Ci będzie ją uzyskać w języku angielskim – dzwonisz do opiekuna, a on wszystkim się zajmie.
Jak przygotować się na wyjazd językowy – rady od opiekuna
Kursanci często pytają o to, jak przygotować się do wyjazdu. Moim zdaniem, najważniejsze to pozytywne nastawienie i dużo optymizmu – przecież to Twoje wakacje! Szansa na poznanie wspaniałych ludzi i świetne spędzenie wolnego czasu! Nie martw się swoim angielskim – zobaczysz, że nie taki wilk straszny, jak go malują (a w razie „draki”, masz opiekuna, który chętnie Ci pomoże).
Z bardziej przyziemnych kwestii, na pewno ważne jest aby:
- poczytać o miejscu, do którego wyjeżdżasz – jaka panuje tam pogoda (latem na wyspach jest z reguły trochę chłodniej, niż w Polsce, więc weź ciepłe ubrania oraz, koniecznie!, kurtkę/płaszcz przeciwdeszczowy – opady są najczęściej krótkie i przelotne, ale są),
- zapoznać się z mapką miasta, do którego wyjeżdżasz – będzie Ci łatwiej się odnaleźć, jak już dojedziesz,
- pomyśleć wcześniej, o co chciałbyś zapytać rodzinę goszczącą, i nawet zapisać sobie swoje pytania – na miejscu na pewno dojdzie lekki stres, który lubi „wywiewać” wiedzę z naszych głów,
- przygotować drobny prezencik dla rodziny goszczącej – może coś związanego z Twoim miastem? Brytyjczycy bardzo lubią nasze Ptasie Mleczko, jeśli mogłabym coś zasugerować :)
- mimo wszystko powtórzyć słownictwo i zwroty związane z transportem i podróżowaniem, np. zwroty przydatne na lotnisku, w sklepie, podczas zwiedzania itp. – niby banał, ale na pewno się przyda,
- koniecznie, i to jest rada głównie dla rodziców, sprawdź u operatora, jak przedstawiają się koszty połączenia z internetem oraz rozmów i sms-ów za granicą – to tak, żeby nie było przykrej niespodzianki po powrocie ;)
I, przede wszystkim, nie bój się! Do odważnych świat należy! Jak mawiał Hans Christian Andersen, „kto podróżuje, żyje dwa razy”. A nigdzie nie nauczysz się języka lepiej, niż w naturalnym środowisku. Pakuj uśmiech do walizki i jedź do UK na przygodę życia!
Alicja Wawrzyniak
Zobacz także:
